Ok, jestem sfrustrowany i zestresowany! Mój jeep zaczął mieć problemy kilka miesięcy temu. Zapalały się kontrolki ESP i BAS, a także kontrolka poślizgu (trakcji?). Dalej działałby dobrze. Potem kontrolka przegrzania skrzyni biegów zaczęła zapalać się losowo, a kontrolka silnika się zapaliła. Zaczął od czasu do czasu redukować biegi. Musiałem się zatrzymać i uruchomić go ponownie. Czasami wydawało się, że traci moc. Przegrzanie skrzyni biegów czasami zapalało się nawet przy uruchomieniu, z samego rana. Zabrałem go do znanego warsztatu naprawy skrzyń biegów. Sprawdzili go i wymienili moduł przedniego kontrolera i moduł sterowania skrzynią biegów. Najwyraźniej stracił komunikację z TCM. Dwa tygodnie i 1800,00 $ później dostaję go z powrotem, przejeżdżam 15 mil, wyłączam go, włączam ponownie, 10 minut później zapalają się ESP, BAS i przegrzanie skrzyni biegów. Jak dotąd zredukował bieg tylko raz. Zabrałem go do domu, wyszedłem ponownie, żadnych świateł, żadnych problemów. Dzisiaj WSZYSTKIE kontrolki znowu się zapaliły, w tym kontrolka silnika. Zabrałem go do Autozone, sprawdzili go i wyrzucił ten sam kod, Utrata komunikacji z TCM. Ma go jutro z powrotem zabrać do warsztatu, nie jestem pewien, co się tu dzieje. Przeczytałem wiele negatywnych opinii na temat tego konkretnego jeepa z TYM SAMYM problemem. To nie czujniki kół, żadnych problemów z ustawieniem, płyn jest w porządku, brak wycieków. Czy ktoś wie, co do cholery zrobić z tym jeepem? Ma 68 000 mil przebiegu.